Drugiego listopada Kościół zaprasza katolików do modlitwy za dusze zmarłych. Tutaj zgromadzone są niektóre teksty św. Josemaríi na temat śmierci.
Dzięki Ci, mój Jezu, że zechciałeś stać się prawdziwym Człowiekiem, z Sercem kochającym i najmilszym, które kocha aż do śmierci i cierpi; które napełnia się radością i bólem; które entuzjazmuje się drogami ludzi i pokazuje nam drogę prowadzącą do Nieba; które heroicznie podporządkowuje się obowiązkowi i kieruje się miłosierdziem; które czuwa nad biednymi i bogatymi; które troszczy się o grzeszników i o sprawiedliwych...
— Dziękuję Ci, mój Jezu, i uczyń nasze serca według Serca Twego!
Bruzda, 813
Jeżeli jesteś apostołem, śmierć będzie dla ciebie dobrą przyjaciółką, która ułatwia ci drogę.
Droga, 735
Kiedy nadejdzie śmierć - a nadejdzie nieuchronnie - będziemy oczekiwać jej z radością. Widziałem, że tyle świętych osób umiało tak jej oczekiwać pośród swego zwyczajnego życia. Z radością, bo jeżeli naśladowaliśmy Chrystusa w czynieniu dobra - w posłuszeństwie i w niesieniu Krzyża, mimo swoich nędz - zmartwychwstaniemy tak jak Chrystus: surrexit Dominus vere!, który zmartwychwstał prawdziwie.
To Chrystus przechodzi, 21
“Ich”: śmierć paraliżuje i przeraża. — Nas: śmierć — Życie — ożywia i przynagla.
Dla nich jest to koniec; dla nas, początek.
Droga, 738
Kiedy myślisz o śmierci, mimo swych grzechów nie przeżywaj strachu... Ponieważ On wie, że Go kochasz i z jakiej gliny jesteś ulepiony.
— Jeżeli poszukujesz Boga, On przyjmie cię jak ojciec syna marnotrawnego: ale musisz Go szukać!
Bruzda, 880
Pocieszałeś się myślą, że życie jest wyniszczaniem się, spalaniem się w służbie Bogu. — W ten sposób, jeżeli będziemy wyniszczać się całkowicie dla Niego, nadejdzie wyzwolenie przez śmierć, która przyniesie nam Życie.
Bruzda, 883