Dałam mu obrazek z modlitwą

R. F., Panama

Mniej więcej dwa tygodnie temu poszłam z moim tatą do restauracji. Spotkaliśmy tam brata właściciela pewnej firmy konsultingowej. Okazało się, że jego drugi brat jest bardzo poważnie chory i leży w szpitalu z powodu krwotoku. Miałam przy sobie obrazek z modlitwądo św. Josemaríi i dałam mu go. Mój tata wyjaśnił mu kim był ten święty. Przed chwilą tata zadzwonił do mnie mówiąc, że ten mężczyzna zadzwonił do niego bardzo poruszony, ponieważ brat już prawie całkiem wrócił do zdrowia. Codziennie odmawiali modlitwę z obrazką.