W uroczystość Objawienia Pańskiego

Przedstawiamy fragment homilii św. Josemaríi pt. ‘W uroczystość Objawienia Pańskiego”’. Założyciel Opus Dei zachęcał, żeby mieć wiarę taką, "jak wiara Mędrców: przekonania, że ani pustynia, ani burze, ani spokój oaz nie przeszkodzą nam w dotarciu do wiecznego Betlejem: ostatecznego życia z Bogiem".

Przedstawiamy fragment homilii św. Josemaríi W uroczystość Objawienia Pańskiego”, wygłoszona 6 stycznia 1956 r. i umieszczona w zbiorzeTo Chrystus przechodzi”.

Cel nie jest łatwy: utożsamienie z Chrystusem. Ale nie jest też trudny, jeśli żyjemy tak, jak nas nauczył Pan: jeśli codziennie uciekamy się do Jego Słowa; jeśli nasze życie przeniknięte jest rzeczywistością sakramentalną - Eucharystią - którą On nam zostawił jako pokarm, ponieważ droga chrześcijanina jest drogą możliwą do przejścia, jak przypomina pewna stara pieśń z mojej ziemi. Bóg powołał nas w sposób jasny i niewątpliwy. Tak jak trzej Królowie odkryliśmy gwiazdę, światło i kierunek na niebie duszy.

Przybyliśmy oddać Mu pokłon

Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon. To jest właśnie nasze doświadczenie. My również zauważyliśmy, że w naszej duszy zapala się stopniowo nowy blask: pragnienie bycia w pełni chrześcijaninem, naglące pragnienie - jeśli mogę to tak nazwać - potraktowania Boga serio. Gdyby każdy z was zaczął teraz opowiadać na głos o wewnętrznym procesie swojego nadprzyrodzonego powołania, pozostali oceniliby, że to wszystko było sprawą Boga.

Pokłon Trzech Króli, Giotto.

Dziękujmy Bogu Ojcu, Bogu Synowi, Bogu Duchowi Świętemu i Najświętszej Maryi Pannie, przez którą otrzymujemy wszystkie błogosławieństwa z nieba, za ten dar będący - obok wiary - największym, jakiego Pan może udzielić stworzeniu: za zdecydowane pragnienie osiągnięcia pełni miłości, w przekonaniu, że świętość pośród obowiązków zawodowych i społecznych jest nie tylko możliwa, ale również konieczna.

Rozważcie, z jaką delikatnością zaprasza nas Pan. Używa słów ludzkich, jak zakochany: wezwałem cię po imieniu; tys moim!... Bóg, który jest samym pięknem, samą wspaniałością, samą mądrością, oznajmia nam, że należymy do Niego; że zostaliśmy wybrani jako przedmiot Jego nieskończonej miłości. Potrzeba mocnego życia wiary, żeby nie zatracić tej wspaniałości, którą Opatrzność Boża składa w nasze ręce. Wiary takiej, jak wiara Mędrców: przekonania, że ani pustynia, ani burze, ani spokój oaz nie przeszkodzą nam w dotarciu do wiecznego Betlejem: ostatecznego życia z Bogiem.

Św. Josemaría Escriva de Balaguer, To Chrystus przechodzi, "W uroczystość Objawienia Pańskiego", 32.